CSR
Zakochany Kundel, czyli Walentynki w STBU
Historia dnia zakochanych sięga aż III wieku. Jak wiadomo, święto związane jest z legendą dotyczącą św. Walentego. Jednak tegoroczne walentynki w STBU trwał nieco dłużej i różniły się od zwyczajowych obchodów. Nie było kwiatków, czekoladek czy anonimowej poczty.
Jak obchodziliśmy Walentynki w STBU?
To święto połączyliśmy z okazywaniem sympatii… czworonogom! Zorganizowaliśmy tygodniową akcję pt. „Zakochany Kundel”. W sekretariacie ustawiliśmy przepiękną puszko-budę dla psa, której nie dało się nie zauważyć. Każdy, kto chciał, mógł wrzucić do niej tyle ile chciał. Wyszliśmy bowiem z założenia, że grosz do grosza, a wspólnymi siłami możemy pomóc zwierzakom, które potrzebują wsparcia.
Naszych pracowników do akcji charytatywnych długo namawiać nie trzeba. W przeszłości pokazywali bowiem swoje serce budując płot czy organizując upominki świąteczne dla podopiecznych GFISu. Tym razem także stanęli na wysokości zadania.
Zakochany Kundel – podsumowanie
W ciągu naszego walentynkowego tygodnia uzbieraliśmy 400 zł! W ankiecie wybraliśmy, że w tym roku wspieramy Ciapkowo, czyli schronisko w Gdyni.
Kiedy się z nimi skontaktowaliśmy, wskazali, że najbardziej potrzebują mokrej karmy, zarówno dla kotów, jak i psów. Dlatego też takie smakołyki zakupiliśmy i zawieźliśmy je pod wskazany adres.
Tegoroczne Walentynki w STBU z pewnością miały formę nieco odbiegającą od tej tradycyjnej. Jednak nas samych bardzo ona usatysfakcjonowała. Wiemy, że ta akcja przyniosła zamierzony efekt i do zwierzaków, które nie miały łatwego życia, trafiła pomoc prosto z naszego firmowego serca.
Chociaż w taki sposób mogliśmy zapewnić im odrobinę sympatii i poczucia bezpieczeństwa.