Z tradycją w nowoczesność en - STBU

Ubezpieczenia morskie

Z tradycją w nowoczesność en

D

Doświadczenie polskiego rynku stoczniowego to wieloletnia, bogata tradycja. Początki polskiego okrętownictwa sięgają pierwszych zakładów stoczniowych powstałych w przedwojennej Gdyni – morskiego symbolu sukcesu II RP.

Po okresie II wojny światowej polski przemysł okrętowy rozrósł się znacznie i wyspecjalizował głównie w budowie dużych statków towarowych: zarówno dla armatorów krajowych, jak i zagranicznych (głównie dla tzw. bloku wschodniego). Pierwszym statkiem całkowicie zbudowanym po wojnie (1948 rok) w polskiej stoczni był s/s „Sołdek”, zacumowany obecnie na Motławie i udostępniany do zwiedzania. Statek został wybudowany w Stoczni Gdańskiej i nazwany przez władze na cześć stoczniowca – przodownika pracy: Stanisława Sołdka.

Po upadku komunizmu ze względu na zmianę modelu gospodarki rozpoczęły się procesy, które doprowadziły do stopniowej degradacji przemysłu okrętowego w dotychczasowej formie. Musiał się on przeobrazić i dostosować do konkurencyjnego rynku. Część stoczni została sprywatyzowana, inna musiała niestety ogłosić upadłości lub przejść bolesne w skutkach postępowania restrukturyzacyjne. Gdańska Stocznia „Remontowa” im. J. Piłsudskiego jest przykładem wielkiego sukcesu przeobrażenia. Dziś jest to jedna z największych i najlepszych grup stoczniowych nie tylko w Europie, ale również na świecie. Sukcesy odniosły również inne (przede wszystkim prywatne) przedsięwzięcia stoczniowe, w tym liczne zakłady podwykonawcze, które z sukcesem oferowały wysoki poziom usług zarówno na rynku krajowym, jak i międzynarodowym.

Rynek stoczniowy, wchodzący obecnie w fazę kryzysu po wieloletniej światowej dekoniunkturze, zmaga się obecnie w Polsce z wieloma nowymi wyzwaniami. Przede wszystkim z olbrzymią, dalekowschodnią konkurencją. Ograniczanie inwestycji w stoczniach zachodnich powoduje utrudnienia w funkcjonowaniu licznych polskich firm podwykonawczych, a zmniejszające się zamówienia z rynków zagranicznych nie napawają optymizmem. Sytuację ratują w pewien sposób zamówienia rządowe: okręty wojenne, jednostki dla Urzędów Morskich, Straży Granicznej, itp.
Zdrową gałęzią branży pozostaje rynek budowy i produkcji jachtów, w którym Polska pozostaje światowym liderem. Konstrukcje i rozwiązania z Polski wyznaczają światowe trendy w tej dziedzinie.
STBU od wielu lat jest jednym z najlepszych brokerów, działających w ubezpieczeniach morskich, które dotyczą również ryzyk stoczniowych. Obsługując najważniejsze podmioty branży, znamy ten rynek bardzo dobrze i obsługujemy zarówno tradycyjną produkcję stoczniową, jak i produkcję jachtów żaglowych i motorowych.

Nasza firma wspiera przedsiębiorstwa z branży stoczniowej w ich codziennej działalności. Jesteśmy z naszymi Klientami na dobre i na złe. Skutecznie przygotowujemy się wraz z naszymi partnerami na ich plany rozwojowe. Przedstawiamy stoczniom oferty i rozwiązania ubezpieczeniowe z rynku krajowego oraz zagranicznego, dbając o ich interesy i dostosowując się poziomem do najwyższej jakości reprezentowanej przez naszych Klientów.

Dodatkowo, przygotowujemy Klientów na wymagane przez ubezpieczycieli lub kontrahentów audyty. Ale to nie wszystkie nasze atuty, które jesteśmy w stanie zaoferować rynkowi stoczniowemu.
Potwierdzeniem jest docenienie naszej pracy, doświadczenia, a także naszej elastyczności.

Photo by Dylan McLeod on Unsplash

Write to us



How can we help?

Contact us for professional
support and savings
Write to us

Join us

socialmedia socialmedia
write to us